Grupa Dalkia Polska na Szczycie Klimatycznym TOGETAIR 2024

Wydarzenie co roku odbywa się w okolicy wypadającego 22 kwietnia Międzynarodowego Dnia Ziemi, łącząc przedstawicieli i przedstawicielki administracji, nauki, biznesu i organizacji pozarządowych oraz tworząc przestrzeń do wymiany idei, doświadczeń i wskazówek na rzecz ochrony środowiska, zrównoważonego rozwoju oraz dążenia do osiągnięcia neutralności klimatycznej. 

W trakcie dwóch dni kongresu przedstawiciele Dalkii Polska wzięli udział w interesujących debatach, prowadząc niezwykle bogate, wartościowe rozmowy.

Jacek Chodkowski dołączył do zaproszonych ekspertów w dyskusji o wyzwaniach związanych z redukcją emisji CO2, dążeniem do neutralności klimatycznej oraz o eksploracji możliwości, jakie stoją przed polską gospodarką. W trakcie panelu otwarcia „Gotowi na 55 – przyszłość polskiej gospodarki i globalnych rynków” zabrał głos w sprawie kwestii komunikacji:

„Biznes rozumie, że od transformacji energetycznej nie ma odwrotu. Jest też świadomość, że będzie ona droga. Biznes nie oczekuje, że transformacja będzie tania, ale że będzie przewidywalna, więc będzie można skalkulować i odpowiednio rozłożyć koszty.”

Marek Zdanowicz z kolei wziął udział w debacie, gdzie goście eksperci pochylali się nad tematem przyszłości przemysłu w kontekście globalnych trendów dekarbonizacyjnych oraz ich wpływu na europejską gospodarkę. W trakcie panelu „Dekarbonizacja przemysłu i produkcji – ostateczny koniec ery węgla i stali” omówił sprawę złożoności procesu transformacji energetycznej. 

W debacie zaznaczył, że warto dyskusję o dekarbonizacji przesunąć w stronę dyskusji o rozwiązaniach dekarbonizacyjnych: 

„To nie jest pytanie czy tylko jak – odejście od paliw kopalnych to istotna kwestia, ale duża część energii w przemyśle to energia cieplna. Jeśli chodzi o energię wodną lub pary, jest tu jeszcze dużo do zrobienia, wymaga to zmian organizacyjnych i jest to wyzwanie”.

Według Marka Zdanowicza można jednak z powodzeniem zrealizować takie przedsięwzięcie:

„Projekty, które trzeba zrealizować, mają kilka warstw – technologiczną, organizacyjną, ekonomiczną, a także często regulacyjną. Wszystkie projekty dekarbonizacyjne, które miały miejsce do tej pory, są projektami, w których te wszystkie warstwy udało się jakoś poukładać. Najlepszym przykładem tego, jak bardzo poszliśmy do przodu, są umowy PPA –  to jest taki rodzaj rozwiązania, w którym te elementy złożyły się razem”.

Do kwestii dekarbonizacji odniosła się również Urszula Zielińska, wiceministra Klimatu i Środowiska. Jej zdaniem Polska musi podjąć jeszcze wiele działań, by dorównać unijnym standardom. 

„Polska nie miała do tej pory strategii rozwoju dekarbonizacji. Unia Europejska nałożyła obowiązek utworzenia takiej strategii, ale Polska go nigdy nie zmaterializowała. Nie zaktualizowała też planów krótko- i długoterminowych”. 

Zadeklarowała jednak, że obecny rząd intensywnie pracuje nad nadrobieniem tych braków.

„Ze względu na te braki Polska ma procedury naruszeniowe w Unii Europejskiej, ale powoli je zamykamy. Mamy nadzieję, że tym tygodniu ogłosimy, że jedna z tych procedur naruszeniowych zostanie zamknięta”.